Witam po wakacjach :)
Trochę leniuchowałam i nie szyłam za wiele ale teraz zaczynam, wiec nowe wpisy będą częściej obiecuje :)
Przedstawiam wam żyrafę którą uszyłam dla mojego synka na jego 4 urodziny , były ochy i achy ale niestety "złomek i inne auta " podobały się bardziej :)
W tym moim lenistwie udało mi się też uszyć coś dla siebie tzn dla domu :)
Krzesła doczekały się wreszcie pokrowców i przybyło tez kilka dekoracji ....
Wracam do szycia na warsztacie dwaj Panowie doktorowie :)
Pozdrawiam serdecznie .