środa, 13 października 2010

Nadal anioły









6 komentarzy:

  1. pięknisie! kurczę, jak Ty tak ładnie wykańczasz te kołnierzyki? ja w ogóle sobie z tym nie radzę ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty zdolna kobietka jesteś ;) Są piękne i tak perfekcyjnie wykończone że można w kompleksy wpaść ... ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne! kazdy inny ale wszytkie przepiekne, dopieszczone!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ cuda można tu u Ciebie zobaczyć,ja stawiam dopiero pierwsze kroczki w tych tematach i jetem pod wrażeniem po obejrzeniu Twoich prac...mam nadzieję że i ja kiedyś tak będę mogła szyć i cieszyć innych.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń