Witam jako nowa blogowiczka. Sama też troszkę szyję ale Twoje prace wymiatają. Anielice cudne ale kura... Brak słów i oby więcej takich kur :-) Pozdrawiam i zapraszam na staraszafa123.blogspot.com
Witam Ciebie :) ... chciała bym zaprosić Ciebie na mojego bloga do grona obserwarów , oraz po odbiór WYRÓŻNIENIA :)... uważam że to co robisz robisz z pasją i wielkim sercem ... a ja doceniam takich ludzi :))... pozdrawiam i Gratuluje! :) i oczywiście życzę wielu pomysłów :)) Beata
przepiękne szyjątka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Same piękności,prototyp :)kurki świetny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudne. jak udało Ci się zdobyć taka świetną tkaninę na ciałko?
OdpowiedzUsuńKurka wymiata. Reszta oczywiście też perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, ale... brakuje odnośnika do allegr :(
OdpowiedzUsuńWszystko piękne,ale kura skradła moje serce:)
OdpowiedzUsuńWitam jako nowa blogowiczka. Sama też troszkę szyję ale Twoje prace wymiatają. Anielice cudne ale kura... Brak słów i oby więcej takich kur :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na staraszafa123.blogspot.com
śliczne! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńkocham wszystkie swoje prace, gratulacje!
OdpowiedzUsuńMarina
Anielica dotarła, jest przecudna, super uszyta z dbałością o każdy szczegół, fajniusia-polecam Edyta.
OdpowiedzUsuńWitam Ciebie :)
OdpowiedzUsuń... chciała bym zaprosić Ciebie na mojego bloga do grona obserwarów , oraz po odbiór WYRÓŻNIENIA :)... uważam że to co robisz robisz z pasją i wielkim sercem ... a ja doceniam takich ludzi :))... pozdrawiam i Gratuluje! :) i oczywiście życzę wielu pomysłów :)) Beata
ojej, zakochalam się w śpioszku w ubranku w krateczkę;)co za piękny materiał:)
OdpowiedzUsuńone są cudaśne. każdy jeden.
OdpowiedzUsuń