ale czadowe :))
pięknisie! kurczę, jak Ty tak ładnie wykańczasz te kołnierzyki? ja w ogóle sobie z tym nie radzę ;(
Nadal urocze :)
Ale Ty zdolna kobietka jesteś ;) Są piękne i tak perfekcyjnie wykończone że można w kompleksy wpaść ... ;)Pozdrawiam cieplutko ;)
piekne! kazdy inny ale wszytkie przepiekne, dopieszczone!!! pozdrawiam
Ależ cuda można tu u Ciebie zobaczyć,ja stawiam dopiero pierwsze kroczki w tych tematach i jetem pod wrażeniem po obejrzeniu Twoich prac...mam nadzieję że i ja kiedyś tak będę mogła szyć i cieszyć innych.Pozdrawiam cieplutko.
ale czadowe :))
OdpowiedzUsuńpięknisie! kurczę, jak Ty tak ładnie wykańczasz te kołnierzyki? ja w ogóle sobie z tym nie radzę ;(
OdpowiedzUsuńNadal urocze :)
OdpowiedzUsuńAle Ty zdolna kobietka jesteś ;) Są piękne i tak perfekcyjnie wykończone że można w kompleksy wpaść ... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
piekne! kazdy inny ale wszytkie przepiekne, dopieszczone!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż cuda można tu u Ciebie zobaczyć,ja stawiam dopiero pierwsze kroczki w tych tematach i jetem pod wrażeniem po obejrzeniu Twoich prac...mam nadzieję że i ja kiedyś tak będę mogła szyć i cieszyć innych.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń