A właściwie nie Ziuta tylko Józefina :) Nasza pierwsza łazienkowa Tilda ,powstała na zamówienie bardzo miłej Pani .Ma pasować do błękitnej łazienki i miałyśmy wymyślić dla niej imię i tak oto powstała Józefina ,mam nadzieje że się spodoba nowej właścicielce :)
Józefina jest boska! Na pewno zachwyci nową właścicielkę! Pięknie tworzysz:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJózefina jest śliczna,napewno będzie się podobać.Tak na marginesie to pani Tildy sa śliczne i super blog:))
OdpowiedzUsuńniezwykle udany debiut łazienkowy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Ale cudna!!!!! W tym szlafroczku Jozefina jest poprostu BOSKA!!!
OdpowiedzUsuńBedziesie podobac na 1000%
Pozdarwiam z zasypanej Irlandii
Świetna!!! i jeszcze Ziuta:) Zupełnie jak ja za dawnych lat...:DDD
OdpowiedzUsuńAle cudeńko,zazdroszczę nowej właścicielce:)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest !!! Oj, ja już dłuuuugo planuję uszycie tildy łazienkowej, ale wciąż coś mi nie po drodze, inne zamówienia trzeba najpierw wykonać. Ziuta jest cudowna, a fryzurę ma pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Marysienka
pięknie jest tu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Piękna jest!Cudo!
OdpowiedzUsuńNo i się zakochałam!!! kaczuszka mnie rozbroiła i szlafroczek w kropki... bomba!!!
OdpowiedzUsuńZycze Ci zdrowych i spokojnych swiat:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńchciałabym anioła podobnego anioła również dla siebie. proszę o kontakt mailowy
OdpowiedzUsuń