Powoli małymi kroczkami leń mnie opuszcza i powracają chęci oraz nowe pomysły :) Właśnie przed chwilką skończyłam breloczek ,miał być do moich kluczy które zawsze gdzieś giną :) ale córa mi go skradła . Nic to uszyje sobie nowy może jeszcze ładniejszy niż ten ....
Będą też inne wzory ,głowa pełna pomysłów tylko niech ten leń całkowicie mnie opuści :)
Pozdrawiam wiosennie !
Ale słodkie;) Super!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wspaniałe wykonanie ;o)
OdpowiedzUsuńHehe, fajny jest, taki apetyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mary
Leniu, a kysz!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny breloczek, bardzo smakowity
Pozdrawiam
urocza babeczka, wszystkie Twoje prace są cudowne...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńświetny ten breloczek, też pewnie bym go skradła, bo wygląda niezwykle smakowicie:)
OdpowiedzUsuńświetna muffinka, bardzo apetyczna :)
OdpowiedzUsuńmniam, aż zgłodniałam :) przesłodki brelok...
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńPo prostu piękna jest Tilda w Twoim wykonaniu :)
Z wielką przyjemnością będę do Ciebie zaglądać!
Pozdrawiam
i zapraszam do siebie
http://teteatetebygosia.blogspot.com/
Witam. Jestem zachwycona tym co Pani robi! Byłabym zaszczycona, gdyby uszyła mi Pani breloczek w kształcie aniołka. Gdyby to było możliwe proszę o kontakt na mój mail: monikahill@wp.pl. Wtedy też podałabym jakieś szczegóły:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika